One Piece

Saturos

Naszego Asa Ace'a już powinniście znać i wiecie pewnie co potrafi , toteż uważam , że opis byłby zbędny.

Drugim kandydatem jest GrimmJow JaggerJack. Jest to bezlitosny , nie znoszący porażki , nieobliczalny szermierz Hollow , stworzony do szeregów prywatnej armii największego (jak narazie) wymiatacza serii "Bleach". więcej o nim możecie znaleźć tu - [link widoczny dla zalogowanych]

Będzie to pewnie dość ciekawy pojedynek , gdyż obaj kandydaci , mają ciekawe umiejętności.

Roronoa Zoro

Uuuu(dreszczyk emocji) ... pojedynek zapowiada się naprawdę ciekwie.

Dobra zacznijmy od mojej wresji, jako fana One Piece.
JaggerJack jest niezły, ale tylko szermierzem. No może tylko to za mało, ale z Acem jakoś marno widzę jego szanse. Znająć GrimmJow, to z początku może zlekceważyć Ace'a i to może być jego błąd. Ace gdy dostrzerze to w JaggerJacku może bardzo szybko skontrować jego pierwszy atak wieloma atakami ogniowymi. Przy tym będzie w dużej mierze uważał na swoje tyły, ale do tego łatwo wykorzysta sowje zdolności do tworzenia"Ścian ognia". Pozostaje jeszcze sprawa ataku z powietrza, ale jak dla mnie to w takiej pozycji Ace już wygrywa. Udzerzenie słupa ognistego pionowo w górę i nadlatujący GrimmJow leży już zwęglony. Tak więc 1:0 dla Ace

Teraz opinia jako fana Bleacha.
Również Ace może zlekceważyć JaggerJack'a, zwłaszcza po jego ześwirowanym zachowaniu. Problem moze się zrodzić, gdy GrimmJow dobędzie swojego Soul Catera. Nie znana jet mi jego prawdziwa moc do tej pory, więc to może pójść na przewagę naszego szermierza. Pozatym jak nr. 6 GrimmJow, jest naprawdę niezłym zamiataką i w chwili nieuwagi może z łatwością załatwić Ace. Ale tutaj rodzi się problem, gdyż jak DFU Ace potrafi się zregenerować. Mimo wszystko GrimmJowa miałby dużę szanse temu zapobiec. Tak więc jako fan Bleacha obstawiam 1:0 dla Hollow Swordsman.

Ostatecznie. Obaj są niezłymi postaciami. Posiadają wiele zdolności potężnych, o których mogliśmy sie dowiedzieć, oraz wiele nieznanych, których nie było nam jeszcze poznać. Dlatego mój ostateczny osą brzmi:
REMIS

GrimmJow możę sypać jednym potęznym atakiem za drugim, ale nie byłby w pełni unicestwić Ace. On natomiast mógłby go pochłonąć swoimi płomieniami, ale wiemy, że JaggerJack jes cholernie wytrzymały. Tak więc walka mogłaby się naprawde DŁUGO ciągnąć i to bez jawnego zwycięzcy. Z takiego powodu daje mój głoś na remis.

Tamashi

Na miejscu JaggerJack'a użył bym SeeStone, albo walczył na plaży Wesoly

i problem z pokonaniem Ace'a z głowy:) coż w walce wykorzystuje się wszyskie słabe punkty przeciwnika, no nie?

Roronoa Zoro

No tak. Należy wykorzystywać każdy słaby punkt przeciwnika, ale nie wiem, czy GrimmJow chciałby wygrać w ten sposób. dobrze przecież wiemy, JaggerJack jest cholernie ambitny i pewnie dlatego wolałby walczyć na gruncie stałym, który niedawaby żadnych korzyści dla jednej ze stron.

Dester

Po dłuższej walce (długiej bardzo długiej) znudzą się walką. No bo po co mieli by walczyć ze sobą, skoro obaj mają wielkie moc to czemu nie połączą swych sił aby unicestwić wszelkie zło lub dobro na planecie, zapanować nad nim albo jeszcze co innego. Raczej trudno określić który by wygrał...