Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuki_oni
100.000.000 Beli
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 12:41, 07 Sty 2006 Temat postu: Najlepsza saga |
|
|
Która saga jest waszą ulubioną?
Muszę przyznać,że w OP z sagami jest zazwyczaj tak-im dalej tym lepiej.Dla mnie coś jest dobre jak potrafi mnie jednocześnie wzruszyć i rozśmieszyć-czyli wszystkie od Arlong Sagi wzwyż Moją faworytką jest zdecydowanie Alabasta saga-może z powodu Vivi,genialnego ukazania królestwa sypiącego się w gruzy,rebelii?Jedynym minusem dla mnie była pozorna śmieć bohaterów(ile ja nerwów na tym zjadłam ).No dobra umiera Kohza-buu.Nie, jednak żyje!"Umiera"Chaka..."Umiera" Igaram... itd.Na początku radość,ale z czasem pewne znużenie...Dobra,już się nie czepiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:15, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepsza? hm... wiecie kazda saga jest ZUPELNIE inna wiec trudna wybrac najlepsza... no ale jednak Alabasta jest the best mysle... swietna walka Zoro'a, Nami i Luffy'iego, duzo swietnych postaci (Vivi, Baroque Works, Ace), kapitalny humor (ale to chyba w kazdej sadze xDDD), pierwsze "porno" w OP (Nami - Happiness Punch!), tragizm i smutne sceny ktore byly swietnie skomponowane z muzyka klasyczna (odcinek 126 ) i szczesliwy a zarazem smutny koniec i monolog Vivi, ktory wzrusza do lez T_T (no i chyba najbardziej kultowac scena w calym OP czyli "znak przyjazni" - X (odcinek 129 ). Ogolnie bomba
Drugie miejsce Sky Piea (podobne punkty co w Alabasta, tylko inne przyklady )
Trzecie - Water 7...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saturos
44.000.000 Beli
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prox - Far North
|
Wysłany: Sob 17:03, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo mówić... Alabasta - wszystko zostało już powiedziane , ale szczerze zgadzam się z Yuki_oni ...czasem śmierć jakiegoś bohatera sprawia , że się go bardziej szanuje i jest jakby wzorem (przynajmniej według mnie) i uważam że lepiej byłoby gdyby Pell jednak zginął... inni tam sobie mogą żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shin Ryu
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła City
|
Wysłany: Nie 17:56, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepszą sagą jest chyba Arlong Saga, pewnie dlatego Arlong że był najbardziej wrednym gnojem (przebija Mr. Zero!). Fajne walki, duzo humoru dramatyzmu i tragedii, wyjasnienie historii Nami, nowa rasa Mermanów niespotykana nigdzie indziej (rysunek Mermana zrobiony przez Luffiego rządzi! ), fajne postaci oraz kupa innych "pierdół"
Zgodzę sie z VRikilopez co do kultowego znaku w Alabastia saga - był naprawde the best (BTW: w tym kultowym momencie 25 latek uronił kilka łez zarówno przy czytaniu mangi jak i ogladaniu anime... Wiem miękki jestem ale co zrobić... )
Inne fajne sagi to oczywiście Alabastia, Skypiea oraz aktualna - Enies Lobby. Mysle że to będzie chyba najlepsza saga w całym OP...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No wlasnie mi to Enies Lobby bardzo sie podoba... przez jakis czas sie zastanawialam na tym i jednak stwierdzam ze podczas sagi Alabasty jakos bylam bardziej pod wrazeniem... no ale nic... saga sie jeszcze nie skonczyla xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Czw 8:47, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to najlepsza saga to Enias Lobby. Najbardziej przypadła mi do gustu po sadze w Alabaście. Ma tą samą ciekawą fabułę i wartką akcję. Wszystko to sprawia, że obie te sagi mógłbym oglądać bez przerwy.
Na trzecim miejscu placuje się Sky Pie, a później Water 7.
Tak pozatym to nie ma takiej serii, która by mi się nie podobała. Wszystko związane z One Piece jes super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamashi
FF Team
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Pią 22:09, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż ja na razie skończyłem oglądac OP na Sky Pia Saga, więc jeszcze dużo przedemną.. ale jak narazie to najlepszą sagą jest Alabastia Saga - super przygody, super walki i super przeciwnicy dla każdego coś dobrego (Usopp chyba by się ze mną nie zgodził ) Ekstra muzyka, smutne momenty, pojedynek Luffy vc Crocodille cos pięknego, tak jak reszta pojedynków załogi Mugiwara Kaizoku-dan z ekipą Mr. 0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Sob 13:25, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To życzęł dalszego i miłego ogląania przygód Luffy'ego, jak i reszty załogi Going Merry. Daje słowo, że im dalej w sagach tym lepiej. Może niektóre nie są tak pasoionujące, jak Alabasta arc, ale zawsze wnoszą coś ciekawego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_Mister
Facet z jajami %
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 16:37, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż ja się nie wypowiem. Widziałem odcinków OP tyle ile jest przetłumaczone. Czyli nie widziałem (znaczy nie oglądałem tylko przelatywałem) nawet Alvidy po 'przemianie'. Jednak kiedy miałem jeszcze RTL II z chęcią oglądałem sagę Alabasta. To chyba ona przypadła mi najbardziej do gustu. Oczywiście licząc te obejrzane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamashi
FF Team
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Nie 15:18, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Więm że kolejne odcinki są fajne bo czytałęm mangę, ale jakoś nie mam dostępu do kolejnych odcinków anime z angielskimi subami (K-F są na 181), są jeszcze jakieś odcinki z francuskimi napisami, albo włoskim lub niemieckim dubbingiem, ale ja lubię ogladać w oryginale, więc sobie poczekam na napisy K-F. RAWki też mi się nie chce ściągać, bo co z tego, że bym widział co się dzieje jak bym tego nie rozumiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Nie 20:12, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Może i widzisz co się dzieje i nierozumiesz, ale jest w tym coś, czego z pewnościął nie wziołeś pod uwage. Oglądając uczysz się tego języka. Może z początku to dziwnie zabrzmi, ale jest to prawda.
Najlepszym tego przykładem jestem ja. Gdy miałem 4,5 lat, tato kupił satelitę. Taką starą, odbierała zagraniczne stacje, ale nie było polskich lektorów. Tak więc, mały byłem, a bajek mnóstwo, tak więc oglądałem jak głupi. Z początku dla samego oglądania, a później zaczołem rozumieć. Sam nie wiem kiedy i jak, ale umiem niemca teraz perfeckt. W życiu nie zaglądnołem do rzadnej z książek, a zasób słów z niemieckiego słownika mam większy niż jakikolkwie uczeń trzeciej liceum. To naprawdę działa.
Nie wiem, czy z japońskim też, ale powoli zaczynam rozumieć o czym oni gadają. I jest super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamashi
FF Team
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Nie 22:48, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To ci powiem coś takiego, z języka angielskiego kiedyś byłem noga, nie potrafiłem powiedzieć ani słowa, dopuki nie zaczołem tłumaczyć filmów, no i stał się cud, teraz to nawet nie potrzeba mi napisów po polsku, tak dobrze opanowałem ten język, a też rzadko zaglądałem do jakiejkolwiek książki czy słownika, po prostu nauczyłem się ze słuchu... ech przydało by się tylko jakiś certyfikat zrobić, aby pracodawca wiedzial, że znam jakiś język.
PS tą sama metoda uczę się jpońskiego, czasmi jest tak, żę jak cos jest przetlumaczone na angoelski to po jaopońsku co innego mowią, a mi sie udaje wyłąpywać czasami takie kwiatki
Niemieckiego nie znam, no oprocz Ish bin, du bist itp (szkoła średnia się klania hmm to było 8 lat temu),
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Pon 7:05, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No to widzę, że mamy coś wspulnego. A podobno telewizja nie uczy .
Czasami to te tłumaczenia są i dziwne, ale zawsze można się nauczyć czegoś nowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neji
44.000.000 Beli
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aktualnie Podróżuje
|
Wysłany: Sob 20:31, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm.. Coraz lepsza fabuła. Pierwsze 10 tomików, aż do sagi Arlonga było całkiem spoko. Natomiast dopiero sagi z Little Garden, Drum Kingdom, Alabasta dały powiew świerzości. Niesamowicie ciekawe. Dalej saga z Jaya island też była oryginalna. Część z Sky Piea nie należała, według mnie, do najlepszych. Foxy Pirates była śmieszną sagą. A najciekawszą była z Water 7.
Jestem już świerzo po 411 chapterze, i powiem wam, że saga z Ennies Loby z odcinku na odcinek staje się coraz ciekawsza!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Śro 23:21, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pisząc krutko Enias Lobby RULEZ. CP 9 bez szans, Mugiwara the best of the BEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|