|
One Piece miłego żeglowania po świecie Eiichiro Ody~ |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nami Angel
16.000.000 Beli
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 20:07, 10 Lis 2006 Temat postu: O stylu słów kilka |
|
|
Przejrzałam z grubsza tematy i zdaje mi się, że takiego jeszcze nie ma.
Jak na pewno każdy zauważył w miarę kolejnych rozdziałów Oda-sama zmienił trochę swoją kreskę. (Dobrze przedstawione jest to na tej oto stronce – [link widoczny dla zalogowanych]). I teraz pytanie: kiedy wygląd postaci najbardziej wam się podobał?
Może ja zacznę.
Najbardziej podobały mi sie postacie do tomu 25 (a zwłaszcza w sadze Alabasta), w tym wyjątki to Luffy (moim zdaniem on zawsze wygląda tak samo fajnie^^), i Chopper (im dalsze rozdziały tym bardziej kawaii).
Czekam na wasze opinie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yuki_oni
100.000.000 Beli
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 23:04, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Też jestem za kreską w Alabasta.
Teraz postacie wyglądają inaczej...ale czy lepiej czy gorzej..sama nie wiem(chyba nowy wygląd Zoro i Sanjiego najmniej mi pasuje.są już stuprocentowo kwadratowi _^_ ,mniejsze oczy...ale ogólnie wszyscy są w porządku.)). Na pewno widać,że postacie"dorosły",spoważniały... Tashigi z Logue Town i niedawnej okładki rozdziałowej też wygląda zupełnie inaczej,ostrzej. Pierwszy tom w porównaniu z czterdziestym to stylistyczna masakra... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saturos
44.000.000 Beli
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prox - Far North
|
Wysłany: Nie 0:23, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wiadomo , że w każdej Mandze , która jest dłuższa niż 10 Tomów kreska zazwyczaj ulega zmianie - jeśli chodzi o moje zdanie na temat kreski postaci OP:
Wszyscy wyglądali dobrze i czasem nawet świetnie w sagach: Arlong (szczególnie Zoro) , Alabasta i Sky Piea...natomiast teraz...wszyscy wyglądają inaczej....ale Zoro to to mnie poprostu zaszokował - szczególnie porównując szpanerskiego szermierza z sagi , w której nosił się w iście "hawajskim stylu" i przede wszystkim miał tą gębę taką stylową...do tego czym jest teraz - kanciasty ryj przypominający swą tandetnością Supermana lub Batmana ze starych kreskówek - Masakra!!!
Wiem , że to nie jest temat o tym , ale muszę powiedzieć co jeszcze mnie wkurzyło niezmiernie - otórz - przeróbka Zora na postać z "Dragonball'a" , która jednym machnięciem mieczem potrafi wywołać Kamehamehe (patrz Movie 7) ba!! nawet w "Dragonie" Trunks nie robił takich cyrków z mieczem...tandeta jak nic.......dawnie nasz wspaniały szermierz posiekałby te strzały , a nie wyskoczył z "falą uderzeniową"......przepraszam , ale to prawda i zaznaczam - to jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nami Angel
16.000.000 Beli
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 10:09, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tu się muszę zgodzić, że aktualnie Zoro i Sanji wyglądają co najmniej dziwnie. Takie trochę karczycha się z nich porobiły jak na mój gust i bardzo celne jest tu porównanie do bohaterów komiksów amerykańskich. U Zoro zwłaszcza brak mi tego zawadiackiego uśmiechu... ale plus, że tragicznie nie jest i Oda-sama nadal rządzi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dohikari
30.000.000 Beli
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:42, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak juz moi przedmówcy wspomnieli - Sanji i Zoro są kwadratowi, nad czym ubolewam _^_. Ale racja - postacie wydoroślały - najbardziej to widać na Nami :-).
Mi się kreska zawsze podobała i podoba (jak narzie z wyjątkiem ostatnich zmian, ale sądzę ze to kwestia przyzwyczajenia).
Do pierwszego tomu mam sentyment - tam postacie są wręcz przeciwnie - oktąglutkie i o gładkich kantach . Poza tym ta prosta kreska również ma coś w sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Nie 21:28, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mi tam kreska nie przeszkadza. Dobra, czasami postacie wyglądają badziewnie, ale to tylko drobne epizdoy. Pozatym dobrze, że się zmienia. Przez to widać, że nasi bohaterowie się zmieniają, dorastają. Może w przypadku Zoro i Sanji jest to trochę przesadzone, ale mimo wszystko, ma swój pewny urok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamashi
FF Team
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Pon 23:05, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie po liftingu gęby wraz z nadchodzeniem kolejnych tomów to najgorzej zmienil się Zoro, ta jego obecna gęba jest nie do przyjecia, najlepiej wyglądal w Arlong Saga - taki luzak z fają gębą, a teraz tragedia, najlepje zmienił się Sanji, wyglada bardziej męsko, a nie jak jakaś (sorki za wyrażenie) pizda w garniturku (nie ubliżając fankom Sanjiego), z dieciaka zmienil się w mężczyznę, Luffy jak to Luffy ale tez widac że wydorosłal (nie w sensie zachowania, bo chba nawet jak Luffy będzie miał 50-tkę to nadal będzie dziecinny), podobnie jak Usopp z wygladu wydorosłał i obecnie wyglada ok.
Przejdzmy do kobiet - z nami zrobiła się niezla laska, niee tylko wygląda "lepiej" na twarzy, ale przybyło jej trochę w piersi, teraz ta kobitka ma czym oddychać, no i Nami trochę spoważniała na twarzy
Najbardziej postarzała się Robin, no ale jest ona najstarsza w całej ekipie Mugiwara Kaizoku-dan więc się tego nie dziwie
Cóż przypomina to sytuację z kazdej mangi tasiemca, gdzie kreska postaci ewolułuje wraz z dojrzewaniem bochaterów, coż gdy manga powstał bohaterowie byli dzieciakami, teraz są dećka starsi (może jakieś 3-4 lata) więc trzeba było zrobić z nich bardziej poważne i męskie/kobiece (niepotrzebne skreślić) osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nami Angel
16.000.000 Beli
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 19:57, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie, postacie dorosły, ale nie mówi się nic o ich „pisanym wieku”. Wynikało by, że przynajmniej Sanji i Zoro są już pełnoletni (bynajmniej na japońskie standardy), ale o tym się jakoś nie mówi... Urodzin też nie obchodzą (nie lubią czy co?).
A co do stylu to mam takie subtelne wrażenie, że powoli acz sukcesywnie postacie przestają być takie „kanciaste”..., a może tylko mi sie zdaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Pon 21:06, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Postacie przestają być takie kańciaste, masz racje Nami. Według mnie było to spowodowane samą serią. Akcja w Enies Lobby była poważna i dramatyczna momentami, dlatego wygląd postaci się trochę zmienił, odpowiednio do sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dohikari
30.000.000 Beli
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:20, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zapewne masz rację, Zoro. Gdyby postacie w Enies Lobby wyglądały tak samo jak na początku mangi, sytuacja wydawałaby nam się mniej poważna niż w rzeczywistości. W końcu w mangach przedstawia się świat głównie za pomocą odpowiedniej kreski i obrazu, prawda?
Ale i tak się cieszę, że postacie przestają być kanciaste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Roger
30.000.000 Beli
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lougetown
|
Wysłany: Wto 20:54, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja rozpatruję to opierając się o doświadczenia Toriyamy w rysowaniu Dragon Balla. O ile na początku serii postacie rysowane były płynnie , dopracowane to w ostatnich tomach widać szybką , agresywną kanciastą krechę. To samo można zaobserwować w One Piece ; Oda po prostu musi wyrabiać się do następnych terminów... :puszcza oko:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BULDOG
5.000.000 Beli
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:47, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No no, zmiany rzeczywiście zaszły spore...
Luffy
Zdecydowanie zmiana na plus... wcześniej był jeszcze takim dzieciaczkiem, gumowym chudzielcem . No a teraz: wysokie czoło, inna grzywka... ech, ale pozostał uśmiech na pół twarzy
Zoro
No, tutaj to nie jestem pewny. Rozumiem, że lubi ćwiczyć, ale nieco przepakował xD. Spory już jest, wysokie czoło, ale ta kwadratowość i karczycho mi nie pasuję >_> Zdecydowanie wolałem go w sadze Alabasta: już nie był tym luzaczkiem z Arlong Sagi, ale też nie był kwadratowy... to odpowiadało mi najbardziej.
Nami
No no, ta zmieniła się na plus . Teraz ma już czym oddychać . No i jeszcze bardziej wyładniała. Hmm... jakiś większych zmian nie spotrzegłem.
Ussop
Najpierw pedalski dzieciaczek, później Pinokio. Podczas Sagi Skypiea jakoś wydłużyła mu się twarz, zrobił się bardziej męski(Co spotęgowało się jeszcze podczas Water 7). No, teraz zdecydowanie bardziej mi odpowiada^^
Sanji
No, z tego lolka z garniturze zmienił się w fajnego faceta. Włosy mu urosły, twarz się wydłużyła, zmężniał.
Chopper
Większych zmian nie zauważyłem(wyłączając tą monsterową formę)... No chyba, że zrobił się jeszcze zabawniejszy xD
Robin
W sadze Albasta wydawała mi się... dziwna >_>. Ten szpiczasty nos, dziwne oczy. Natomiast teraz wygląda genialnie- fajna babka xD
Franky
Jeszcze nie zdążył się zmienić xD
Nie jestem zaskoczony zmiana stylu. Jeśli tworzy się coś przez tyle lat, to porzuca się wcześniejsze zamierzenia, utrwala nowe techniki. Zapożycza się jakieś elementy z filmów, gier, innych mang. Tak utrwala się styl. To nie jest coś stałego- to cięgle się zmienia i ewouluje, o ile ciągle rysujesz. Nawet, jeśli jest się już doświadczonym mangaką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuli
5.000.000 Beli
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:15, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No w końcu mangacy tez sie rozwijają.
Ruffy'emu, Robin i Usopp'owi wyszło to na dobre. Teraz wygądają o wiele lepiej niż w pierwszych tomach. Natomist Nami najbardziej podobala mi się w sadze Alabasta.
Moim zdaniem Chopper wygląda teraz śmiesznie... Takie dwie kulki z rogami, nogami i rękoma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|