Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Która osobista historia Straw Hats Pirates najbardziej Cię wzruszyła/poruszyła? |
Luffy |
|
10% |
[ 2 ] |
Zoro |
|
25% |
[ 5 ] |
Nami |
|
30% |
[ 6 ] |
Usopp |
|
0% |
[ 0 ] |
Sanji |
|
0% |
[ 0 ] |
Chopper |
|
15% |
[ 3 ] |
Robin |
|
20% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
Shin Ryu
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła City
|
Wysłany: Nie 18:10, 08 Sty 2006 Temat postu: Przeszłość Straw Hat Pirates |
|
|
Tak się pięknie złożyło że Mr. Autor wymyślił, opisał, i narysował piękne, wzruszające i poruszające historie naszych bohaterów (chodzi mi o przeszłość piratów np jak Chopper był mały/młody i poznał doktorka albo Sanji "wylądował" na bezludnej wyspie).
Które historie przypadły wam najbardziej do gustu, czym was poruszyły? Wypowiedzcie się.
Mnie chyba najbardziej "powaliła" historia Nami. Śmierć matki i "służba" u Arlonga to naprawde tragiczne momenty w jej życiu.
Fajna była też historia Choppera i Sanjiego... Naprawde "łzopędne" momenty
P.S. Historia Robin jeszcze trwa ale głosować już można
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shin Ryu dnia Nie 18:36, 08 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Josef_CORP
16.000.000 Beli
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Nie 18:26, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie, historia Nami byla zdecydowanie najbardziej poruszajaca ....... ale z drugiej strony moze sie okazac ze historia Robin jest smutniejsza.
Narazie zostaje przy Nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saturos
44.000.000 Beli
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prox - Far North
|
Wysłany: Nie 20:09, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie umiem zbytnio wyjaśnić czemu , ale dla mnie jest to historia Choppera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:37, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
buuu a Norlanda nie ma? No dobra nie StrawHats... ale moim zdaniem numer 1 w tych wszystkich flashbackach T_T
Zgodnie z nazwa tematu:
-> Nami, Chopper, Usopp, Zoro i prawdopodobnie Robin (kolejnosc nie przypadkowa ) - stracili kogos bardzo bliskiego a to chyba najtragiczniejsze co moze sie czlowiekowi przytrafic.
Co do reszty a mianowicie Luffy i Sanji to nawet smutno mi sie zbytnio nie zrobilo... bo czy flashback Sanjiego mozna nazwac tragicznym w porownaniu ze strata matki? Sanji po prostu schudl i tyle xDDD A Luffy'iego przyjaciel stracil reke ( i do tego taki przyjaciel ze pewnie nie zauwazyl ze te reke stracil xDDD) wiec ich nawet nie zaliczam do smutnych histori ''''.
Norland i Kuragara rzadza T__________T PRZYJAZN FOREVER!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki_oni
100.000.000 Beli
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 10:15, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jak opowiadam komuś o Sanjim:"No dla niego Zeff uciął i zjadł sobie nogę !Czy to nie jest wzruszające?",dlaczego ja się zazwyczaj śmieje? przepraszam...
Zawsze jak oglądam takie powroty do przeszłości to uronię łezkę...albo dwie...
Rzeczywiście,historie z traceniem kończyn nie zaliczam do najlepszych...Ale Sanji'emu/Luffy'emu musiało być strasznie głupio nie?Nie można przecież kupić bombonierki i powiedzieć"Wiesz,dzięki,że straciłeś dla mnie nogęT_T"...Głupio tak..
Zoro-obietnica i wogle,ale on chyba tak bardzo nie cierpiał gdy umarła Kuina("Umarła?Ludzie są słabi.." czy coś w tym stylu...Może po prostu nie chciał pokazać prawdziwych uczuć...).
Historii Robin jeszcze nie znam... :oops: Nie doszłam do tego momentu..
Jestem jednak za Nami.Usopp i Chopper gdy stracili kogoś bliskiego mieli jednak jako takie życie...Przyjaciół..(dr.Kureha,Piracka Załoga Usoppa).A Nami musiała służyć mordercy matki i cały czas cierpiała..Podziwiam ją,że jest taka twarda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_Mister
Facet z jajami %
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 16:31, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Yuki_oni napisał: | "No dla niego Zeff uciął i zjadł sobie nogę ! |
że co proszę!? Zjadł?? O nie moja kochana z pewnością nie. Może i jestem na 34 odcinku + kinówki specjale i oav (które właśnie glądam) ale on sobie jej na pewno nie zjadł.
Co do 'dzieciństwa' bohaterów to nie mogę się w pełni wypowiedzieć gdyż nie mam odcinka powyżej 50. Wypowiadając się w obrębie tego co obejrzałem uznam, iż był to właśnie niedoceniany Sanji. VRikilopez napisałaś tylko o jego pobycie na tej 'wysepce'. Ale to właśnie Sanji marzył o All Blue podczas gdy wszyscy uważali go za głupiego brzdąca. To on pomagał temu, który ocalił jego życie, realizując tym samym swe marzenia o byciu wielkim kucharzem. Może wielu nie zgodzi się z moją opinią, jednakże to jest właśnie moje zdanie.
Tak jak mówiłem: Ograniczam swoje zdanie jedynie do końca sagi Arlong'a. Dlatego też nie głosuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciara-chan
5.000.000 Beli
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krainy D(r)eszczowców
|
Wysłany: Pon 16:55, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
BigMister napisał: |
Yuki_oni napisał: | "No dla niego Zeff uciął i zjadł sobie nogę ! |
że co proszę!? Zjadł?? O nie moja kochana z pewnością nie. Może i jestem na 34 odcinku + kinówki specjale i oav (które właśnie glądam) ale on sobie jej na pewno nie zjadł.
|
No bo tak było. W mandze tak jest, ale w Anime ocenzurowali.
<wersja Anime> Zeff wskakuje za Sanji'm do wody, jego noga zaplątuje się w łańcuch kotwicy. Zeff ją szarpie, szarpie i w końcu jak tak mocno nie szarpnie...nogi brak.
<wersja Manga> Sanji idzie na drugi koniec wyspy z zamierzeniem zabicia Zeffa i zabrania jego worka z "jedzeniem". Okazuje się, że to złoto. Sanji pyta więc jak przeżył, zauważa jego nogę, a raczej to co z niej zostało i pada zamurowany/przerażony.
Zeff: Mówiłem, żebyś został na drugiej stronie.
Sanji: <uwaga, coś w tym stylu> Dlaczego to zrobiłeś?! Dlaczego?! Dlaczego to dla mnie zrobiłeś?!
I tym podobne...właściwie to jak tak przechadzałam się po zagranicznych One Piece'owskich stronach to właśnie historia Sanji'ego jest notowana jako najbardziej dramatyczna. Dla mnie osobiście jest interesujące oglądać jak np. Sanji właśnie zmienia się z takiego rozwrzeszczanego podlotka w "poważnego" mężczyznę...albo Zoro. Też dosyć narwany w dzieciństwie- teraz opanowany, tajemniczy, odważny, milczący i czego sobie jeszcze Vivian zażyczysz
Wiem, że to już będzie kompletna zmiana tematu, ale zastanawialiście się kiedyś jak wyglądali rodzice Straw Hat'ów? Jak na razie to znamy tylko rodziców Usoppa...no i może Choppera- para reniferów. Nie wiem czy matka Robin była pokazana.
Ciara-chan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_Mister
Facet z jajami %
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 18:15, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm no to muszę koniecznie przeczytać kiedyś mangę bo nigdy nie czytałem. Ale Choppera znam. Fajnie jakieś dziecko podkłada głos. Widziałem go np. na śniegu jako małego reniferka. Śliczny widok.
Przepraszam, że tak na ciebie naskoczyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki_oni
100.000.000 Beli
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:10, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
BigMister-Ba nie ma sprawy,nie ma sprawy
Cytat: | albo Zoro. Też dosyć narwany w dzieciństwie- teraz opanowany, tajemniczy, odważny, milczący | - z tym się nie zgadzam.Jak dla mnie Zoro wciąż jest narwany(w pewnym sensie).Jak dla mnie to jedne z lepszych scen gdy Zoro wścieka się/wydziera/szlag go trafia(często słusznie..weź wytrzymaj wśród takich ludzi zachowując stabilność psychiczną.Milczący-też,często nie komentuje tylko obserwuję daną sytuację,rozważny,gdy ocenia swoje szanse w walce.Ale narwany został
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:29, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
BigMister napisał: |
że co proszę!? Zjadł??
|
Zjadl...
No dobra... your choice... ALE porownujac z Nami itp to mial happy dziecinstwo
BigMister napisał: | Hmm no to muszę koniecznie przeczytać kiedyś mangę bo nigdy nie czytałem. Ale Choppera znam. Fajnie jakieś dziecko podkłada głos. |
Dorosla dziewczyna...
Yuki_oni napisał: |
Cytat: | albo Zoro. Też dosyć narwany w dzieciństwie- teraz opanowany, tajemniczy, odważny, milczący | - z tym się nie zgadzam.Jak dla mnie Zoro wciąż jest narwany(w pewnym sensie).Jak dla mnie to jedne z lepszych scen gdy Zoro wścieka się/wydziera/szlag go trafia(często słusznie..weź wytrzymaj wśród takich ludzi zachowując stabilność psychiczną.Milczący-też,często nie komentuje tylko obserwuję daną sytuację,rozważny,gdy ocenia swoje szanse w walce.Ale narwany został |
O Zoro'e mozna osobny topic zrobic <33333333333
Ciara-chan napisał: | Nie wiem czy matka Robin była pokazana. |
Byla xDDD I to niezla laska!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big_Mister
Facet z jajami %
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 21:41, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Chylę głowę przed wielką znawczynią One Piece. Jesteś jedną z najważniejszych eksperczyń w tej dziedzinie :brawo:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:57, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
BigMister napisał: | Chylę głowę przed wielką znawczynią One Piece. Jesteś jedną z najważniejszych eksperczyń w tej dziedzinie :brawo: |
Gdzie tam xDDD Po prostu ta seiyuu widzialam - kiedys sciagnelam wywiad ze wszystkimi seiyuu jak promowali 3 kinowke... no i tez sie zdziwilam jak ich WSZYSTKICH zobaczylam xDDD Najlepszy byl Usopp... taki luzak xD
A do nogi Zefa no to coz... mange musze nabierzoco czytac '''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciara-chan
5.000.000 Beli
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krainy D(r)eszczowców
|
Wysłany: Wto 16:01, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
VRikilopez napisał: |
BigMister napisał: | Chylę głowę przed wielką znawczynią One Piece. Jesteś jedną z najważniejszych eksperczyń w tej dziedzinie :brawo: |
Gdzie tam xDDD Po prostu ta seiyuu widzialam - kiedys sciagnelam wywiad ze wszystkimi seiyuu jak promowali 3 kinowke... no i tez sie zdziwilam jak ich WSZYSTKICH zobaczylam xDDD Najlepszy byl Usopp... taki luzak xD |
Też widziałam seiyuu. Pan Kappei- jaki przystojny A zdjęcia możesz sobie zobaczyć na np. Evil Robin. Ostatnio dodane zostały nawet próbki ich seiyuu
A dla pani Olvii to sobie ściągnę chyba mangę Wreszcie się dowiem po kim Nico ma taką urodę
Nico to imię Robin, prawda? Wszyscy walą jej po nazwisku...
Ciara-chan
Ps. Yuki_oni- no, czasami Zoro takie wstawki ma Ale rozwaliłaś mnie tym tekstem o bombonierce "No wiesz, fajnie, że straciłeś dla mnie nogę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VRikilopez
44.000.000 Beli
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:27, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ciara-chan napisał: |
Też widziałam seiyuu. Pan Kappei- jaki przystojny |
Zgadzam sie
Cytat: |
Nico to imię Robin, prawda? Wszyscy walą jej po nazwisku... |
Nieee... Robin to imie . Mama Robin ma na imie Olvia Nico.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciara-chan
5.000.000 Beli
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krainy D(r)eszczowców
|
Wysłany: Wto 16:33, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
VRikilopez napisał: |
Nieee... Robin to imie . Mama Robin ma na imie Olvia Nico. |
Ow...tak to jest jak się nie zna faktów Ale dzięki
Ciara-chan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|