Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik-chan
16.000.000 Beli
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Harcówki w Japonii
|
Wysłany: Czw 15:20, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Najulubieńszy:
-Jango: fajnie wygląda, ma ciekawe spodoby walki i jest taaaaki naiwny... (Ussop: Zaraz sto tysięcy moich zwolenników rozniesie nas na strzępy! Pirat: ...Nawet dziecko by w to nie uwierzyło... Jango: Sto tysięcy?!? O Boże!!!) Piękny nad wyraz
-Buggy: Robił pięęęękne miny A jak uroczo wygląda bez paru części...
- Ryboludy: Kiedy słyszę ,,Arlong", przeciąga mnie na ciemną stronę demonicznej mocy, ale jego zgraje lubię... Był taki jeden, który wątpił w Nami.... Taki, co robił takie uroooocze ,,Chu!" i ulubiony ,,ośmiornilud"
Najniestrawniejsi:
-Kuro: Teraz mi przeszło, ale kiedy pobił Merrego i mówił Panience, że był z nią tylko po to, żeby zrealizować plan, to tak się we mnie zagotowało, że mało krew mi nie wyparowała...
-Don Krieg: Jak mówili senpai: za grosz honoru. Jak traktował wartości moralne. Jak obśmiewał kuków (kuk to moja ulubiona jednostka, więc draniowi nie daruje!). I jak podle potraktował Gina... Jak ze szczęścia mi się organy przewracały, jak Luffy go prał ^___^
Pozdrowienia i niech kisiel maślany będzie z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neji
44.000.000 Beli
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aktualnie Podróżuje
|
Wysłany: Pią 14:20, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy. Don Krieg (dziwne, bo w mojej wersji jest to "Creek") jak i Kuro nie byli tacy "niestrawni". Oni byli wrogami, i to dlatego byli tacy źli, że nawet najbliższych by zdradzili. Każdy wróg był "inny" i to go czyni wyjątkowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazik-chan
16.000.000 Beli
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Harcówki w Japonii
|
Wysłany: Pią 15:19, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No niby tak, ale... No w sumie muszą być wredni, ale niektórzy przesadzają " Załogi się nie zdradza, a kuków nie obraża
Pozdrowienia i niech kisiel pomidorowy będzie z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Nie 20:49, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to ostanio czytając mange Spandam jest wredny. Nie dość, że wredny to jeszcze idota, słabiak i lejba. A dobrze mu, że ma tak twarz zjechaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazik-chan
16.000.000 Beli
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Harcówki w Japonii
|
Wysłany: Pon 14:28, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, po przeczytaniu jeszcze paru rozdziałach mangi, oglądnięciu kilku odcinków anime (normalnie to jadę na mandze) i obejrzeniu "Jango's Dance Carnival" stwierdziłam, że:
1) Już się aż tak nie złoszę na Kuro - wybaczam mu, w końcu tak się męczył z tym 3-letnim planem, a tu *BACH!*, i skończyło się... W sumie, polubiłam go nawet...
2) Don Kriegowi nie wybaczę Za kuków! Grrrr!
3) Jango został moim "Ulubionym Wrogiem" number jeden W sumie niegroźny (dopóki Kuro nie przebywał w okolicy), a jak chce, potrafi być... rozbrajająco sympatyczny
Pozdowienia i niech kisiel żurawinowy będzie z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neji
44.000.000 Beli
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aktualnie Podróżuje
|
Wysłany: Pon 19:52, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kazik-chan napisał: | Jango został moim "Ulubionym Wrogiem" |
W końcu to ja.
Został przyjęty do marines, pomagał w złapaniu bandy Strawhattów!! - często występował na okładkach.
Zresztą Mistrz Okama Kenpo jest lepszy
A taki offtopic: Polecam One Piece Special 4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Czw 13:04, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Offtopic. Jango z kąd pobrać One Piece Specjal 4 - widziałem skriny i aż mi dech zapiera.
Wracając do tematu. Każdy wróg był inny i każdego można przydzielic do jednej z dwóch grup.
1. Zrozumiał, że robił źle i się poprawił (przynajmniej przed śmiercią) np. Kuro, Gin, Jango, Mr 1, Kaku
2. Nic go nie obchodziło i dalej był dupkiem np. Don Creek, Arlong, Crocodile, Eneru
Tak wygląda moje zdanie na tą chwile.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazik-chan
16.000.000 Beli
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Harcówki w Japonii
|
Wysłany: Czw 15:44, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
//OFF TOPIC// http://youtube.com - wpisać w "search" One Piece i już //OFF TOPIC//
Hmm, w tym podziale coś jest... Jednak nie do końca. Chociażby taki Gin - on w pewnym sensie cały czas był dobry, ciągle kierował się tymi samymi wartościami (honor, oddanie, wdzięczność itp.). Nie zmienił się, można by rzec. Ot co
Pozdrowienia i niech kisiel malinowy będzie z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackie777
16.000.000 Beli
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 3:24, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Don Krieg zdecydowanie nie ma powodzenia XD
ja go lubię tylko za to, że dał Luffy'emu pole do popisu, uwielbiam oglądać, jak Mugiwaro skopuje tyłek temu draniowi >]
z przeciwników... strasznie polubiłam (choć sama nie wiem do końca, czemu) Aokiji'ego i Smokera - dwóch marines XD
a nie lubię... gości pokroju Don Kriega, czy Gasparde. Pozostali są nawet w porządku XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Nie 22:08, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy Aokij'a i Smokera można zaliczyc do wrogów. Oni są Marines, a co za tym idzie muszą strzedz porządku na oceanach. Może i walczą z Mugiwara, ale tylko z obowiązku. Smoker i Tashigi uznali w Alabaście Mugiwara za bardzo pomocnych w doprowadzeniu do rozrachunku z Corocodilem. Aokij też nie przybył wtedy w złych intencjach, a nawet oszczędził Luffy'ego, gdy doszło do bezpośredniej konfrontacji. Te osoby możemy nazwać postaciami neutralnymi, żyjącymi w świecie One Piece.
Wracając do tematu wrogów to Gaspard był draniem i to naprawde wrednym. Również i Don Creek nie był lepszy, ale taka rola wroga, że musi być zły. Jednak taki skurw****** nie musieli być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki_oni
100.000.000 Beli
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 10:56, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż,skoro Smoker chętnie widziałby Luffego na platformie egzekucyjnej,to sądzę ,że można by go w poczet wrogów jednak zaliczyć".Trudno nazwać Marines postaciami neutralnymi,skoro ścigają głównych bohaterów.Może i są w porządku dla społeczeństwa,ale wrogami Straw Hats'ów są,nie?(mniejsza czy z obowiązku,czy nie;trzeba było nie iść do takiej pracy tylko np.zatrudnić się w fabryce Marlboro;P)
Eh,ciekawe czy Smoker i Tashigi pojawią się jeszcze w mandze...Stęskniłam się za nimi_^_ Ace'a też chcę może napiszę petycję....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Nie 22:33, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I tak nastała cisza o jednych z ważniejszych postacie w One Piece. Możecie zapytać dlaczego zamieszczam to pytanie w tym temacie? Odpowiedź jest bardzo prosta, a ja posłuże się cytatem(choć nie wiem kto to powiedział i nie wiem, czy dokładnie to napisze )
"Osoba zwalczająca swoich wrogów i żyjąca z tego, powinna być jak najbardzie zaangażowana w to, aby wrogowie jej istnieli jak najdłużej."
Co do tego, to chyba nie ma już wątpliwości, gdyż One Piece, bez wymagających przeciwników to już nie będzie ten sam One Piece. Po rozpadku CP9 (choć w głębi serca odczówam po części żal, że już ich nie ma) jestem ciekaw, kto następny rzuci wyzwanie naszym Mugiwara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dohikari
30.000.000 Beli
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:07, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja liczę na kolejną ofensywę Buggy'ego . Oczywiście nie byłaby to walka pokroju tych z CP9, ale byłoby zabawnie :-).
Poza tym jestem pewna, że Kuro właśnie obmyślił jakis genialny plan którego realizacja będzie trwała kolejne 3 lata, ale się w końcu pojawi ;-).
No i Smokey pewno nie odpuścił sobie schwytania Mugiwara
Ale nowe twarze też chętnie powitam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saturos
44.000.000 Beli
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prox - Far North
|
Wysłany: Pon 9:34, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja stawiam na Donquihote'a Doflamingo...ten koleś jakoś od samego początku wydaje mi się coś taki "nie bardzo" , a jego dziwaczne przepowiednie tym bardziej.
Jeśli chodzi o Buggy'ego to myślę , że łazi za Luffy'm po to tylko aby być jedynym sprzymierzeńcem w ostatnim - decydującym w "One Piece" starciu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
120.000.000 Beli
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grand Line
|
Wysłany: Wto 21:43, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kto czytał mange już wie kto powraca z przeciwników. Narazie nie będę pisał, gdyż byłby to spoiler.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|